Zapomniałam dopisać ostatnio.....z serii scenki z mojego życia. Osoby: ja i Gustaw Gyro Miejsce - moja łazienka
ja: dobra, pójdziemy razem, tylko poczekaj tu, a ja się ubiorę i uczeszę ....po dwóch minutach wchodzi Gyro do łazienki (oczywiście bez uprzedzenia) i widzi mnie jak upinam sobie włosy Gyro: ej Bosiacka, ty tak schudłaś czy to to, że masz ręce podniesione do góry???!!!
bo czasami (albo często?) trudno oderwać się od czego, do czego się wraca .. czy chcemy czy nie coś powraca i już. O.
OdpowiedzUsuń:P
No ale PRZEDE WSZYSTKIM JEFF BECK XD
OdpowiedzUsuńGustaw Gyro to popkultura.
OdpowiedzUsuńChciałbyś paniczyku:)
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuń:) ... No to jak w końcu jest? ... czy tak schudłaś? Czy to jednak przez ręce podniesione do góry? ;DD
OdpowiedzUsuńschudłam i chudnę dalej;D
OdpowiedzUsuńNo nie wiem czy pomysł z chudnięciem mi się podoba ...... hmmm
OdpowiedzUsuńniezłe te zdjęcia;) co nie..
OdpowiedzUsuń