niedziela, 6 lutego 2011

Niedziela to taki wspaniały dzień tygodnia, w którym nie robiąc nic, robi się najsłodsze coś.


Im just sitting here watching the wheels go round and round
I really love to watch them roll.....





I.Bo

13 komentarzy:

  1. Zrobiłabym coś słodkiego :-), hmm i to nie o jedzenie chodzi :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. A mnie pasuje tutaj piosenka Fool's Garden - Lemon Tree :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nienawidzę niedziel ... Jak całych weekendów! Ech ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Magda - koniecznie musimy pogadać!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. O, ja to miałem wyjątkowo słodki weekend .... i podobnie jak madmargot, nie mówię o jedzeniu .... i do tego u nas dzisiaj to właściwie wiosna była :) .... Robienie "niczego" jest wyjątkowo przyjemną czynnością ;)

    ps. miło, ze nie znikasz na długo .... pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  6. Dlaczego tak nie lubię niedziel....

    Bo poniedziałek potem?

    OdpowiedzUsuń
  7. Odkąd nie chodzę do szkoły, lubię niedziele. Poniedziałek tylko w kontekście szkoły był koszmarem. No ale u Ciebie........:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jacek - gratuluję;DDDDDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja właśnie lubię poniedziałki ... baardzo!

    OdpowiedzUsuń
  10. Iza! .... hmmm :)) ... jeszcze nie jest tak ze mną źle, żeby gratulować ;)) ....... ale jak, to moja koleżanka powiedziała: "Do pięćdziesiątki masz czas, a potem to różnie bywa" ;)) ....... więc mam jeszcze pięć lat ..... hmmm .....a właściwie 4 i pół ..... o kurcze, mało ..... hmmm ;[

    OdpowiedzUsuń
  11. Jacek, nie "niemoc" miałam na myśli. Gratuluję sprzyjających okoliczności;)

    OdpowiedzUsuń
  12. jeszcze ktoś by mi musiał zrobić zdjęcie .... znaczy się tego moje zadka w tych dżinsach! :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Iza! ..... z okolicznościami sprzyjającymi, to u mnie raczej nie ma kłopotu ;)) ..... zwłaszcza jak syn poszedł na studia i postanowił przeprowadzić się do babci ...... po prostu taka się u nas wiosna za oknem zrobiła, że człowiek poczuł się dziesięć lat młodszy .... a jak sobie przypomnisz, że ostatnio mi już dziesięć ubyło ;P ...... to razem będzie dwadzieścia ..... więc sama rozumiesz ;DDD

    OdpowiedzUsuń