środa, 15 czerwca 2011

Środowa samotna przerwa na kawę i coś słodkiego

Niech cię wstrzymują Aniołowie Stróże,
Wyjdź na podwórze
W niedopiętej skórze.




I.Bo

14 komentarzy:

  1. mnie intryguje "coś słodkiego"

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozpięta skóra.
    Poczułem powiew inspiracji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fetysz, myślałam, że TWOJA dziewczyna:)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam ją!

    spiewajcie aniolowie.pasterze grajcie mu.
    tak jakos mi sie skojarzylo


    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też uwielbiam ten numer! Prawie codziennie drę drę się do niego w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znałam, poznałam, spodobało się.
    Nowy baner !!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam pytanie w kwestii tej skóry ... czy pod tą skórą jest bezpośrednio druga skóra? ..... bo jak pomiędzy są tekstylia to ja nie rozumiem tego o Aniołach co mają się wstrzymywać ;) ..... a jeśli to chodzi o tę podspodnią skórę, która jest nie dopięta i pokazuje tkankę mięśniową, to te Anioły lepiej żeby się nie wstrzymywały, tylko do szpitala wiozły, albo jakiś cud boski sprokurowały ;) ..... ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładne nowy nagłówek blogowy ..... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. a tak sobie o! bazgrałam przy myśleniu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. w pejncie se zrobiła.. Ja też mam z pejnta!

    OdpowiedzUsuń
  11. ...i zrób dziurę w murze,
    a jeśli cię nużę
    to cóż, że...
    wycofuję się
    i wszystko zburzę

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedy się znużę
    zatopię się w Twojej skórze,
    tej niedopiętej
    przeze mnie naddotkniętej, lekko nadgryzionej
    po śmierci
    ....starej
    brzydkiej
    zgniłozielonej.


    p.s słowo "naddotknięta" nie istnieje;)

    OdpowiedzUsuń