środa, 19 maja 2010

XYZ

Yyyyyyyyyyyyyy, czy to koniec?
Ale czego?
Nie wiem.
Koniec może być wybawieniem?
Może.
A może być też początkiem?
Zawsze jest.
To dobrze.
Może niczego nie było?
Możliwe.
Zatem nie można mówić o końcu.
Moglibyśmy sobie to wyobrazić.
Ale co?
Że coś jednak było.
Wtedy wyobrazimy sobie koniec?
Tak, to przecież koniec.

2 komentarze:

  1. lubię zmiany. końce są ich nieodzowną częścią

    OdpowiedzUsuń
  2. o! to ja to potraktuję jako znak. mogę?

    OdpowiedzUsuń