poniedziałek, 2 maja 2011

Bardzo, ale to bardzo nie lubię książek Paulo Coelho.

I.Bo

18 komentarzy:

  1. i słusznie!
    a kto jeszcze jest na tej liście?

    OdpowiedzUsuń
  2. P. Coelho powiedział coś takiego: "Wszystko się psuje, a to co się nie psuje, jest bezużyteczne." Z jednej strony oczywista oczywistość, a z drugiej... no cóż...
    Mnie osobiście ani grzeje, ani ziębi, ale po takich cytatach jak ten powyżej, zaczynam się zastanawiać, czy aby na pewno ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj w klubie :)chociaż Murakamiego lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. He, he, "łyknęłam" ostatnio Murakamiego nawet, ale czytałam w czasie choroby z niezłą gorączką, wiec nie wiem czy nie działało trochę jak dragi:DDDDD

    OdpowiedzUsuń
  5. Marqueza uwielbiam, ale przyznaję, że mogą być ciężkie do strawienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. gdzieś mi wcięło "jego książki" ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Marqueza lubie, Coelho nie
    ale sie nie wysilas z tym wpisem
    :P

    OdpowiedzUsuń
  8. "Ludzie, którzy czytają Paulo Coelho i wpisują sobie jego złote myśli do zeszytów są zbyt głupi, żeby w ogóle umieć czytać i pisać" -

    Umberto Eco

    OdpowiedzUsuń
  9. Bosiacka! Spodziewaj się mnie pod swoją półką z książkami ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. jest w ogole ktoś kto lubi coehlo?

    OdpowiedzUsuń
  11. Kasia, pod półka to my się napić możemy, a książki wybierzesz z walizek!:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Bo to jest dobry plan...żeby nie powiedzieć doskonały!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nareszcie! Czekałam na kogoś, kto to napisze! Aurora, ja też:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Żadnej nie przeczytałem, ale skoro Ty nie lubisz, to ja też :D

    OdpowiedzUsuń