środa, 2 marca 2011

Quel bonheur......

...bo w życiu
dętym
smętnym
mętnym
pokrętnym
pogadać z kimś inteligentnym chcę ....

7 komentarzy:

  1. noo ... pewnie, że Cię zaproszę! A jak?! :) możesz już się czuć zaproszona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tym to czasem jest kłopot ...... ale jak siądziesz przed lustrem, to powinno pomóc ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zostałam tu już wczoraj, tylko czasu brakło na zostawienie kilku piór. Więc zostawiam je teraz...
    Otulam skrzydłem pełnym słońca :***

    PS: Aż żałuję, że mi z pracowego komputera głośniki ukradli....

    OdpowiedzUsuń
  4. Z głośnikami koniecznie!:) Dziękuję:D

    OdpowiedzUsuń
  5. za chwile prosze pana będzie rano.

    OdpowiedzUsuń
  6. Iść do domu, przetrzeć oczy, umyć zęby.
    Nim robotnicy wstaną.

    OdpowiedzUsuń