Stojąc na rozżarzonej ziemi
Parząc nagie stopy
Z rękami i głową podniesioną do nieba
Czujesz jak dotykasz deszczu, a ten bezczelnie zalewa tobie twarz
I nie wiesz, która twoja połowa jest lepsza
I wciąż zadajesz sobie pytanie
Czy lepiej spłonąć na ziemi czy utopić się w niebie.
I.Bo
poniedziałek, 14 marca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"utopić się w niebie" ... jakoś tak.
OdpowiedzUsuń;)
spłonąć na ziemi !!!!!!! zdecydowanie
OdpowiedzUsuńchoć kocham wodę to niebo zimne jakieś i obce...
Lubię deszcz .....
OdpowiedzUsuńSpłonąć na ziemi. Ja już nie chcę do żadnego nieba. Enough.
OdpowiedzUsuńNiebo na ziemi.
OdpowiedzUsuńGasić deszczem płomienie;D
OdpowiedzUsuńno proszę;)
OdpowiedzUsuńcóruchna!