Mam nadzieję, że to będzie sukces, choć w kraju w którym wciąż największe branie mają "pańciowe" kiecki to duży znak zapytania.
Przed Państwem mężczyzna po czterdziestce - Robert Kubisz.
I.Bo
poniedziałek, 4 kwietnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
odważne.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńpokaz był super, rzeczy też fajne. czekam kiedy ruszy sprzedaż :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam...Pan Kupisz przesadził.
OdpowiedzUsuńbardzo jestem na tak:)
OdpowiedzUsuńJa też na tak:) A co do pańciowych sukienek - czasem są fajne...gdy niepańcie je zakładają:)
OdpowiedzUsuńSivka, zgadzam się z Tobą absolutnie:)
OdpowiedzUsuńDla mnie ta kolekcja to jakaś rysa na bani. Kradzież cudzych pomysłów, bo jak wiadomo Kupisz jest stylistą i kolekcję zrobił na podstawie tego co sam nosi, czyli ukradł inspiracje podpisane czyimś nazwiskiem. Zresztą będę o tym notę pisać na dniu. Owszem, niektóre rzeczy bardzo mi się podobają, ale ten cały medialny cyrk, że Kupisz to nowe odkrycie to jest jakiś mosznowy żart.
OdpowiedzUsuńNa mosznowych żartach nie znam się wcale, bo jak wiadomo w/w nie posiadam. Że odkrycie, to ja nic nie wiem, bo Kupisz jest odkąd i ja jestem na świecie, a że za co się chwyci wychodzi mu bardzo dobrze to już inna rzecz. To jest fajne, a czy nowe czy podobne chyba nie należy dyskutować, bo we współczesnym świecie nie ma już miejsca na nowości.
OdpowiedzUsuńCyrk medialny będzie zawsze, nawet jeżeli dotyczy przysłowiowego dna, bo być musi. Kto mądry przełoży sobie na swoje. Taki świat.
ano pamiętam "The Great Race" - całkiem zabawny, stylowy i ze świetną obsadą..
OdpowiedzUsuń