Najlepsze są te zamroczone.
A mogą być takie półprzymknięte :-)? Bo się boję tego co zobaczę jak je otworzę całkiem :-)
:)czyli Ty trochę jak ja:)))))))
oczy szeroko zamknięte...
Najgorsze są klapki na oczach.
ka - wygrałaś!!!:DDDDDD
czasem lepiej niektórych rzeczy w ogóle nie widziec..lepiej sie wtedy zyje
Zamknęłabym całkiem, ale jak coś przegapię?Coś ważnego?!Kurcze, jest ryzyko....Pozdrawiam cieplutko!
no risk no fun!
Najlepsze są te zamroczone.
OdpowiedzUsuńA mogą być takie półprzymknięte :-)? Bo się boję tego co zobaczę jak je otworzę całkiem :-)
OdpowiedzUsuń:)czyli Ty trochę jak ja:)))))))
OdpowiedzUsuńoczy szeroko zamknięte...
OdpowiedzUsuńNajgorsze są klapki na oczach.
OdpowiedzUsuńka - wygrałaś!!!:DDDDDD
OdpowiedzUsuńczasem lepiej niektórych rzeczy w ogóle nie widziec..lepiej sie wtedy zyje
OdpowiedzUsuńZamknęłabym całkiem, ale jak coś przegapię?
OdpowiedzUsuńCoś ważnego?!
Kurcze, jest ryzyko....
Pozdrawiam cieplutko!
no risk no fun!
OdpowiedzUsuń