Kto nie widział w piątek, koniecznie musi nadrobić. Nie widzieli pewnie wszyscy ci, którzy mają kibiców piłki nożnej w domu, bo w tym czasie był mecz. Tu zamilknijmy na moment, bo przecież wszyscy wiemy jak ów mecz się zaczął i jak konsekwetnie do początku się zakończył. Uratował mnie drugi telewizor (mini telewizor) i łóżko syna. Płakałam i śmiałam się w głos, jak się okazało skutecznie zagłuszajac sportowe wydarzenie. Może to i dobrze - powiedzieli moi domowi kibice. Jak dobrze to dobrze, film był cudny i polecam wszystkim, o czym miałam napisać w jednym zdaniu, a wyszło jak wyszło. Zaniedbałam potwornie tego bloga, ponieważ ...
- za dużo mówię i to wszystko co mówię w bonusie z myślami jest przydługie, wymaga wysiłku pisania, jestem jednak okrutnie leniwa, w związku z powyższym wszystko pozostaje w głowie
- jestem zarobiona po łokcie, na nic nie starcza mi czasu, nawet dość mocno zaniedbuję Państwa nie czytając (niestety) co u Was
- chodzą mi po głowie nowe pomysły, a to jest coś mojego nowego
www.lovedesign.pl
- po głowie chodzą mi również (zawodowo) kobiety i z tym też coś muszę zrobić
- ja chodzę po głowie facetom i choć mówią, że od przybytku głowa nie boli, to jednak. Wcale się nie chwalę, ale mężczyźni zakochują się we mnie na potęgę. Trochę to kłopotliwe, zwłaszcza, że jak Państwo wiedzą panienką nie jestem. Ani rozwódką, ani wdową.
No i niestety, muszę właśnie wyjść.
Dobrego dnia. Nadal utrzymuję, że nadchodzi wiosna i choć może jej nie widać, to przecież ....nie o te listki i pąki chodzi, tylko o to co w naszych głowach.
Potrzebuję urlopu. Dramatycznie.
P.S
"Bookopen. Bo po trzydziestce wszystko się zmienia" podobno leci do druku, a w nim moje opowiastki. Nie wiem jeszcze które, chyba "Zróbmy sobie event". Zabawna sytuacja :)
I.Bo
Film widziałam jakiś czas temu na iplexie, bo zrezygnowaliśmy z posiadania tv. Też mi się podobał, choć nie płakałam, ale ja bardzo rzadko płaczę na filmach. A propos Twojego chodzenia po męskich głowach, to niedawno czytałam artykuł na onecie, gdzie było napisane, że kobiety są najatrakcyjniejsze po 30tce :)
OdpowiedzUsuńMoja Droga, w lipcu stuknie mi 40 :). Nie mogę w to uwierzyć.
UsuńJa potrafię się poryczeć na wszystkim i tak też się dzieje :)
UsuńNo to przecież się zgadza :p 40 zawsze było po 30, przynajmniej w czasach jak mnie uczono matematyki ;) :p
UsuńOczywiście, tylko zastanawiam się na ilu się kończy (atrakcyjność). Pisząc to zdanie właśnie sobie założyłam, że....nigdy i tej wersji sie trzymajmy :)
UsuńW artykule było napisane, że jeśli o kobiety chodzi to kończy się na 55. Wg mnie to nieprawda, bo właśnie w sobotę tyle skończyła moja mama, a wciąż się zdarza, że ludzie myślą, że jesteśmy siostrami, a ja jeszcze do 30 nie dobiłam...
Usuńja zamiast meczu oglądałem Rodzinkę.pl
OdpowiedzUsuńa to to zobaczę może kiedyś,
za to doczekać się nie mogę, żeby przeczytać
to opowiadanie. Izaaa rozbroiłaś mnie tą "zabawną sytuacją". Tak trzymać.
P.S. powiem Ci, że tylko my umiemy pisać, a reszta ...pitoli ;)
P.S.2 No, to teraz jest jak trza!:)
Trudno to nazwać opowiadaniem, rymowanka :)
UsuńNie musisz czekać, jest tu na blogu jako jeden z postów :)
Usuńno to daj lamp...daj pomp...daj linka
OdpowiedzUsuńno coż facet jak widzi kobietę, nie mysli o niej w kategoriach przyszłej mamy ich dzieci, żony, przyjaciółki tylko czy chce się z nią przespać czy nie ;) masz w sobie seksapil i wykorzystuj go, mądra Kobieta jesteś to wiesz jak umiejetnie to robić ;)
OdpowiedzUsuńNie to miałam na myśli:)
UsuńFajnie, że pomysły. Widziałam na stronie, brawo! Posłucham, poczytam
OdpowiedzUsuńciao
:)
Usuńnie znalazłem :))
OdpowiedzUsuńale oczywiście nie bierz tego do siebie
kapitanie melduję nie wykonanie zadania
film uwielbiam, dusty z poprzedniego posta bardziej.
OdpowiedzUsuńps.na lovede....o budpaeszcie. byłem w lutym . chyba najlepiej
ps2wesołych swiąt
Zmieniliśmy miejsce. Zapraszam www.apartament44.blogspot.com
OdpowiedzUsuńłączmy się w grupy - my, blogowi bumelanci ;) italiański film nie porwał mnie tak bardzo, jak większość ludzkości, ale taniec w morzu nie pozostawił obojętną, oj nie - wspominam wielokrotnie :) PS niech Ci się dzieje dobrze na wszystkich frontach!
OdpowiedzUsuń