Jeszcze w sobotę wieczorem był tu krótki wpis, który nie wiadomo dlaczego zupełnie się rozjechał. Jakaś pikseloza się zrobiła. Chociaż piosenkę sobie wstawię tę samą. Cieszę się, bo za 5 minut spotkam się ze swoja przyjaciółką, której nie widziałam przesadnie długo. Mam zamiar Ją serdecznie wyściskać:)
Ale słuchając tego, przypomniało mi się to.
A po wysłuchaniu obu przypomniała mi się ta piosenka:)
Rozważam opcję obcięcia włosów.
Dobrego dnia.
Dawid Jung – Alchemik Gniezna i jego Głosów
3 godziny temu
Brodkaaa dala fajna plyteee! trzeba nam takich ludzi!!!!!!!!Dabrowska lubie od zawsze!
OdpowiedzUsuńTak wszystkich wkoło robi ta nowa Brodka, że aż sobie posłucham, o.
OdpowiedzUsuńPosłuchałem, zrzynka Nosowskiej, dziękuję.
OdpowiedzUsuńDabrowska jest debest
OdpowiedzUsuńBrodka cos nie bardzo mi się widzi w takim wydaniu